piątek, 14 października 2011

Coraz zimniej.

 Hej
  Jestem Paulina i jestem nowa, jeszcze wszystkiego nie obczaiłam, ale już coś tam wiem.Jeśli będziecie mieli do mnie jakieś pytanie, piszcie śmiało.A teraz przejdę do dzisiejszego tytułu.Jest coraz zimniej, no w końcu to jesień, no ale bez przesady. Taka pogoda to nie dla mnie. Pamiętam raz w tym tygodniu pogoda mnie dobiła. Gdy rano wstałam świeciło słońce, później się zachmurzyło i zaczęło padać ok. 10 min, a później co? Słońce. Ale było zimno. Na szczęście nie jest mi zimno w nogi bo zakupiłam sobie w Auchanie eskimoski. Najpierw były po 19.99, a po paru dniach kosztowały już po 22 zł, ale to i tak tanio. Na prawdę one są takie cieplutkie...Mam zamiar kupić sobie jeszcze jakąś kurtkę.Ale wracając do zimna, nie cierpię gdy jest mi zimno w nos! Może wydawać się to trochę śmiesznie no ale ja tego nienawidzę. Zimno mi w nogi,ręce? Ok, jakoś przetrwam. Ale jak mi zimno w nos, to normalnie się wściekam,hahaha.Uwielbiam ten stan, gdy po całym męczącym dniu mogę w końcu  wtulić się w kołderkę. Więc to dziś było by na tyle, następny post pojawi się jutro.


Pa ;*

1 komentarz: